Słuchajcie, nurtuje mnie pytanie, co łączy ten film z Madonną? Proszę o szybką odpowiedź.
Madonna jest jak ta budka telefoniczna pod koniec filmu... zdemolowana ^.^
Stary rozjebałeś mi system :D
Ty mi też. Jestem dziewczyną xD
Jezuu...ale niedopatrzenie:D Wybacz:D
Spoko :)
I teraz Nasza znajomosc weszła na nowy poziom:D
Taaa, teraz wiesz, że rozmawiasz z dziewczyną xD
Nie uwierzysz ale bardzo mnie to cieszy ;D
Widzę właśnie ;)
Haha:) To dziwne?;d
Nie, tylko pojęcia nie mam dlaczego tak bardzo Cie to cieszy :P
Bo jestem facetem. Badz co badz:D
Ach, więc o to chodzi. To faktycznie lepiej dla Ciebie, że nie okazałam się facetem ;)
Dobra, dobra;) Cóż za savoir-vivre:D
Idealny przykład spalenia suchara poprzez zbyt długą dyskusję.
Mam nadzieje, że ci smakował ^.^
XDDD
Madonna całowała sie z Britney a główny bohater rozdawał bilety na koncert britney ;D