czy się oczyścił przez to, co stało się w butce? Film niezły, ale tylko niezły. Tylko polskie tłumaczenie
nie powinno być "Telefon", ale "Butka".Kiedyś przeżyłem coś podobnego. Wszedłem do butki, a tu
nagle podchodzi do mnie człowiek i mówi "Te, koleś. Kiwnij dyche". Ja mu, że rozmawiam.
Oczywiście nie rozmawiałem. On mi na to: "Nie lubię, jak ktoś kłamie". No to ja do niego, że nie
lubię, jak ktoś kogoś okrada i że jest śmieć. Wtedy się na mnie rzucił, ale ja byłem szybszy i
silniejszy. Ogólnie nie mam litości dla takich bandziorów i rozmazałem go na chodniku. Gdyby
przyjechała policja, to pewnie zamknęliby mnie, a nie jego. Więc prawie tak, jak w filmie.
Po obejrzeniu uważnym doszłem do wniosku, że film jest jednak fajny, no bo orginalny. Tylko zakończenie zrobiłbym inne.